Jeszcze kilka lat temu influencer marketing koncentrował się głównie na rozrywce. Twórcy byli przede wszystkim showmanami – budowali społeczność przez humor, dynamiczne formaty i charyzmatyczne osobowości. Wystarczyło, że byli „jacyś” – autentyczni, zabawni, dobrze odnajdujący się w trendach. Liczyły się wyświetlenia, lajki i wiralowy potencjał, a merytoryka często schodziła na dalszy plan.
Dziś jednak odbiorcy coraz bardziej cenią treści, które nie tylko bawią, ale też dostarczają wartości – edukują, rozwijają zainteresowania, pomagają lepiej zrozumieć świat. Zmiany te widać zwłaszcza w kategoriach takich jak gaming, nauka czy podcasty, gdzie influencerzy przestają być jedynie „twarzami rozrywki”, a stają się przewodnikami, kuratorami wiedzy i ekspertami w swoich dziedzinach.
Co stoi za tym trendem? Po pierwsze – zmęczenie odbiorców powierzchownym contentem. Po drugie – potrzeba autentyczności i rzetelnej wiedzy. Po trzecie – rozwój platform, które sprzyjają dłuższym, bardziej wartościowym treściom (TikTok eksperymentuje z dłuższymi materiałami, YouTube promuje kanały edukacyjne, a podcasty biją rekordy popularności).
To wszystko sprawia, że influencerzy, którzy „wiedzą, o czym mówią”, nie tylko przyciągają większe i bardziej lojalne społeczności, ale też stają się kluczowymi partnerami dla marek szukających głębszego zaangażowania odbiorców.
Merytoryka i humor – duet, który działa
Humor i treści merytoryczne mogą wydawać się przeciwieństwami, ale w rzeczywistości świetnie się uzupełniają. Z jednej strony – wiedza i rzetelność budują autorytet twórcy, z drugiej – lekkość i humor sprawiają, że nawet trudne tematy stają się bardziej przystępne. To właśnie ten balans sprawia, że odbiorcy chętniej angażują się w treści, a same komunikaty zapadają w pamięć.
Dobrze dawkowany humor działa jak klucz do uwagi odbiorcy – łamie dystans, pozwala łatwiej przyswoić informacje i sprawia, że wiedza nie wydaje się „szkolna” ani przytłaczająca. Treści wzbogacone o elementy humorystyczne częściej stają się wiralowe, bo odbiorcy chętniej dzielą się czymś, co ich rozbawiło, jednocześnie czując, że wynieśli z tego jakąś wartość.
Ale humor to nie tylko narzędzie uatrakcyjniania przekazu – to także sposób na budowanie autentyczności. Twórcy, którzy potrafią żartować, dystansować się do siebie i swoich tematów, są postrzegani jako bardziej naturalni, bliżsi odbiorcom. To z kolei przekłada się na ich wiarygodność, bo nawet poważne tematy stają się łatwiejsze do przyswojenia, gdy przedstawia je ktoś, kto nie przemawia z piedestału eksperta, ale angażuje się w rozmowę na równych zasadach.
Właśnie dlatego influencerzy, którzy skutecznie łączą humor z merytoryką, budują lojalne społeczności. Ich treści są nie tylko angażujące, ale też długoterminowo wartościowe – odbiorcy do nich wracają, bo poza rozrywką dostają coś więcej. A w świecie przesyconym informacjami to właśnie takie treści zostają z nami na dłużej.
To podejście sprawdza się w różnych kategoriach – od gamingu, przez naukę, aż po podcasty – wszędzie tam, gdzie wiedza i rozrywka spotykają się, tworząc angażujący i wartościowy content.
Czy wiesz kim jest influencer gamingowy i czy ważne jest, w co gra?
W świecie influencer marketingu gaming bywa niedocenianą kategorią – a niesłusznie. Istnieją twórcy, których marketerzy często nie kojarzą, mimo że ich zasięgi i wpływ przewyższają wielu lifestylowych influencerów. Co więcej, gamingowi twórcy nie tylko przyciągają ogromne widownie, ale tworzą dużo większe i zaangażowane społeczności, czyli community, dla których są prawdziwymi autorytetami.
Gaming influencerzy mają sporą moc sprzedażową – zarówno dla marek technologicznych, jak i tych spoza branży. Ich autentyczność i zrozumienie odbiorcy przekładają się na zaufanie i zaangażowanie. W świecie gamingu szacunek i szczerość wobec widzów to fundament każdej społeczności, a poziom contentu ma ogromne znaczenie. Widzowie oczekują zarówno rozrywki, jak i wartościowych treści – czy to w formie analizy mechanik gier, recenzji nowości czy komentowania esportowych wydarzeń.
Warto też pamiętać, jakie momenty celebrują gamingowi influencerzy. Dla szerokiej grupy widzów kluczowe są premiery gier, debiuty nowych konsol, przechodzenie hitowych tytułów, a także ogłoszenia dużych remasterów czy kontynuacji serii. Wśród bardziej zaawansowanych odbiorców liczą się wydarzenia esportowe, aktualizacje w grach, nowe sezony, zmiany bohaterów czy nowe skórki w ulubionych tytułach. Z kolei fani konkretnych graczy i drużyn śledzą nawet tak drobne zmiany jak nowa platforma, na której streamuje ich ulubiony influencer, czy nowy sponsor zespołu.
Co wyróżnia gamingowych influencerów na tle innych twórców?
Ich niezaprzeczalnym atutem jest tworzenie treści live – na platformach streamingowych, których większość influencerów spoza gamingu nie eksploruje w pełni. Twitch, Kick, YouTube czy TikTok służą im do transmisji na żywo, tworząc przede wszystkim przestrzeń do budowania głębokiej relacji z widzami. Poziom interakcji jest tu znacznie wyższy niż w przypadku materiałów VOD czy innych publikacji w social mediach – odbiorcy aktywnie uczestniczą w transmisjach, komentują w czasie rzeczywistym, a influencerzy na bieżąco kształtują narrację wokół produktu czy wydarzenia. To sprawia, że gamingowi twórcy budują nie tylko mocne kanały w social mediach, ale także niezwykle lojalną społeczność, która angażuje się w sposób niedostępny dla innych kategorii influencerów.
Najprościej myśleć o gamingu tak, jak o sporcie w mediach konwencjonalnych – to wiele dyscyplin i wielu rozpoznawalnych zawodników. W gamingu tymi dyscyplinami są różne gatunki gier, które przyciągają odmienne grupy odbiorców. Polska scena gamingowa to twórcy o ogromnym wpływie, tacy jak izak (Counter Strike 2), Rock, Rojo czy Bonkol (multigaming), Nervarien i Jankos (League of Legends) czy Jacob (Fortnite). Każdy z nich dociera do różnych segmentów widzów, ale łączy ich jedno: pasja, merytoryka, autentyczność i społeczność, która ufa ich opiniom. Marki, które potrafią zrozumieć specyfikę tego środowiska, mają szansę na wyjątkowe kampanie z realnym zaangażowaniem odbiorców.
5 atutów influencerów gamingowych, które wyróżniają ich na rynku
- Silna i lojalna społeczność – gamingowi influencerzy budują zaangażowane community, które aktywnie uczestniczy w dyskusjach, wspiera twórców i identyfikuje się z ich treściami.
- Obecność na platformach livestreamingowych i interakcja w czasie rzeczywistym – dzięki transmisjom na żywo mają unikalną możliwość prowadzenia dynamicznych rozmów z widzami, odpowiadania na pytania i na bieżąco kształtowania narracji wokół marek i produktów.
- Naturalne osadzenie product placementu – w świecie gamingu rekomendacje produktów, takich jak sprzęt, napoje czy akcesoria, są odbierane jako autentyczne i wiarygodne, szczególnie gdy wynikają z codziennego użytkowania przez influencera.
- Celebracja kluczowych momentów branży – gamingowi influencerzy angażują społeczność wokół premier gier, esportowych turniejów czy nowych aktualizacji, co daje markom możliwość wpisania się w naturalny kontekst rozmów.
- Docieranie do młodszej, trudniej dostępnej grupy demograficznej – gaming to jedno z niewielu mediów skutecznie przyciągających młodszych odbiorców (Gen Z i młodszych millenialsów), często trudnych do zaangażowania w tradycyjnych kanałach reklamowych.
Kiedy nauka staje się zrozumiała
Influencerzy, którzy popularyzują naukę, to grupa twórców, która zyskała i wciąż zyskuje coraz większe zainteresowanie. Ich sukces nie polega jedynie na umiejętności przekazywania wiedzy, ale także na zdolności angażowania odbiorców, którzy niekoniecznie są pasjonatami danego tematu. Influencerzy ci przełamują tradycyjne bariery edukacyjne, docierając do młodszych pokoleń, które często szukają wiedzy poza formalnym systemem nauczania. Ich największym atutem jest przystępność – potrafią w prosty sposób tłumaczyć złożone zagadnienia, przekładając trudną wiedzę na codzienne sytuacje i słownictwo. W wielu przypadkach, wiedza, która kiedyś wydawała się nudna lub zbyt skomplikowana, staje się interesującą przygodą intelektualną, która przyciąga nie tylko studentów czy pasjonatów, ale także zwykłych ludzi, którzy nie mieli wcześniej styczności z danym tematem.
Zaletą influencerów naukowych jest także ich umiejętność balansowania pomiędzy merytorycznością a przystępnym, czasami zabawnym stylem komunikacji. Dzięki temu przekaz staje się bardziej przyswajalny, a widzowie nie tylko się uczą, ale także czerpią przyjemność z odkrywania nowych informacji. Poprzez swój sposób prowadzenia kanału, twórcy ci budują zaufanie wśród swoich odbiorców. Zrozumienie, szacunek i szczerość, którymi obdarzają swoje społeczności, mają kluczowy wpływ na to, jak angażują swoich fanów.
Kanały takie jak „Naukowy Bełkot” Dawida Myśliwca, „Historyczny Top” czy „Nie Wiem Ale Się Dowiem” doskonale łączą edukację z rozrywką, przyciągając uwagę szerokiej grupy odbiorców. Dzięki tym twórcom, trudne zagadnienia stają się fascynującą podróżą, która nie tylko uczy, ale i inspiruje. To influencerzy, którzy nie tylko edukują, ale także stawiają na wciągający sposób przekazu, zmieniając postrzeganie nauki w społeczeństwie.
5 powodów, dlaczego nie powinniśmy ignorować influencerów popularyzujących naukę
- Przystępność trudnych tematów – twórcy naukowi potrafią przekładać złożone zagadnienia na prosty, zrozumiały język, dzięki czemu trudne tematy stają się dostępne dla szerokiego grona odbiorców.
- Edukacja połączona z rozrywką – dzięki połączeniu nauki z elementami humoru, influencerzy sprawiają, że nauka staje się angażującą przygodą, a nie nudnym obowiązkiem.
- Zaangażowane i lojalne społeczności – twórcy edukacyjni budują silne, zaangażowane grupy, które nie tylko czerpią wiedzę, ale aktywnie uczestniczą w interakcji z influencerem.
- Zmiana postrzegania nauki – poprzez popularyzację wiedzy, influencerzy zmieniają sposób, w jaki społeczeństwo postrzega edukację, czyniąc ją bardziej przystępną i interesującą.
- Wysoki potencjał marketingowy – influencerzy, którzy skutecznie łączą merytoryczność z przystępnym przekazem, stają się wartościowymi partnerami dla marek, które chcą dotrzeć do młodszych, świadomych i zaangażowanych konsumentów.